Haarmann, Fritz „Robiłem dwa cięcia na brzuchu, wyciągałem jelita i wkładałem do wiadra. Zbierałem krew, naciskałem na ramiona tak długo aż się łamały. Potem mogłem dostać się do serca, płuc i nerek. Wycinałem je i wkładałem do wiadra. Potem oddzielałem mięso od kości i wkładałem je do szczelnej torby. Całą resztę wyrzucałem do toalety lub do rzeki. Robiłem takie wycieczki pięć czy sześć razy zanim się wszystkiego pozbyłem. Nie znosiłem tego robić, ale nic nie mogłem na to poradzić. To było o wiele silniejsze niż horror związany z cięciem i rąbaniem tych ciał.”